Przejdź do głównej zawartości

Can't stop

Rodzaj gry: GRA W KOŚCI

Liczba graczy: 2 - 4

Czas gry: 15 minut

Gdzie grać?

http://pl.boardgamearena.com/#!gamepanel?game=cantstop

Rozgrywka

W grze chodzi o to, żeby sobie trochę porzucać kostkami :-)
A tak naprawdę to każdy z graczy ma 11 pionków, z których trzema musi dojść do końca planszy. Kto pierwszy to uczyni ten wygrywa.


Plansza w grze przedstawia wartości, które można wyrzucić używając 2 kostek do gry - czyli liczby od 2 do 12. Dla każdej wartości jest inna liczba pól, które należy przejść, aby dojść do szczytu, a opiera się ona na prawdopodobieństwie. I tak najmniej pól do przejścia jest przy 2 i 12, najwięcej przy 7, ale teoretycznie 7 można osiągnąć szybciej i łatwiej.


Zdjęcie z serwisu pl.boardgamearena.com

Gra się tak:
Pierwszy gracz rzuca czterema kostkami i paruje je na 3 sposoby:
1) kość 1 i kość 2 ORAZ kość 3 i kość 4
2) kość 1 i kość 3 ORAZ kość 2 i kość 4
3) kość 1 i kość 4 ORAZ kość 2 i kość 3

Każda taka kombinacja dwóch par kości daje nam 2 liczby, czyli w sumie 6 liczb (liczby mogą się powtarzać, zależy co wyrzucimy).

W danej rundzie mamy do dyspozycji 3 pionki. Rzucamy kośćmi i wybieramy jedną z trzech kombinacji i przesuwamy nasze pionki o jedną pozycję na wskazanych torach. Następnie mamy do wyboru - rzucamy ponownie lub zatrzymujemy się.
Jeżeli zdecydujemy się zatrzymać nasze pionki zostają tam gdzie dotarły i następnym razem będą zaczynały marsz już od tej pozycji, a nie od początku.
Jeśli chcemy rzucać dalej to powtarzamy opisane wyżej czynności. Jeśli okaże się, że po którymś z rzutów nie możemy poruszyć żadnym z trzech właśnie zagrywanych pionków, to tracimy cały uzyskany w danej rundzie postęp.

Jeżeli któryś z pionków dotrze do końca toru, to punkt zwycięstwa przypisywany jest graczowi, który tego dokonał, a tor ten zostaje wyłączony z gry do końca rozgrywki.

Skalowalność

Gra się dobrze skaluje, aczkolwiek im więcej osób tym dłużej czekamy na swoją kolej, trudniej też wyrzucić liczby znajdujące się na niezajętych torach.

Losowość

Rzucamy kośćmi trzymając kciuki żeby wypadło to co chcemy. Bardzo duża dawka losowości, ale na tym ta zabawa polega.

Dla kogo ta gra?

Dla tych, którzy chcą trochę wyłączyć myślenie i zagrać w coś szybkiego.
Wprawdzie trudno jest w tę grę wygrać grając zupełnie bezmyślnie, ale strategia to z niej nie jest :-)

Moim zdaniem (4/5)

Wysoka ocena, bo bardzo tę grę lubię i często w nią gram. Jest prosta, szybka, działa na mnie odstresowująco (nawet jeśli ciągle wyrzucam nie to co chciałabym). Można ją sobie w domu samemu zrobić - wystarczy narysować planszę na kartce i wziąć jakieś znaczniki.




Komentarze

  1. W takie mniej myślowe gry też fajnie jest czasem pograć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że działa odstresowująco, już mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jungle speed

Rodzaj gry :  IMPREZOWA Liczba graczy :  2 - 20 Czas gry :  ok. 10 -15 minut 1 rozgrywka (ale nigdy się na jednej nie kończy) Pudełko i wydanie Gra mieści się w kartonowym pudełku dość kiepskiej jakości, ale to nie przeszkadza, bo w środku znajduje się lniany woreczek na karty i totem, a on się świetnie nadaje do przechowywania i zabierania na imprezy. Karty mają niestandardowe wymiary i są kwadratowe, na szczęście całkiem porządne i dobrze znoszą godziny grania.

Jumanji

Rodzaj gry : PRZYGODOWA Liczba graczy : 2 - 4 (najlepiej mieć jeszcze kilku graczy zapasowych) Czas gry : producent nie precyzuje, ale może ciągnąć się latami Pudełko i wydanie Na wydanie nie można narzekać. Pudełko jest drewniane, rzeźbione (dość ciężkie). Elementy bardzo porządne, tylko sama plansza wygląda dość ubogo i nie zapowiada emocji, które nas czekają. Plansza w czasie rozgrywki

Konwentowe króciaki

Raz w roku w grudniu jeżdżę na mój ulubiony konwent – Nordcon. Zazwyczaj cały czas spędzam tam siedząc w sali z planszówkami (wyjątek stanowi turniej piłkarzyków :-)  ). Wybór tytułów jest zwykle ogromny, a że impreza ma zacnych planszówkowych sponsorów, to i nowości jest sporo. Chciałam się z Wami podzielić wrażeniami z gier, w które miałam okazję zagrać podczas ostatniego Nordconu. Część z nich jest nowa, część niekoniecznie, ale ja miałam okazję zagrać w nie po raz pierwszy. Każdy akapit to jedna gra, więc nie ma potrzeby czytania wszystkiego – można sobie poskakać po tytułach ;-)