Przejdź do głównej zawartości

Kamień Gromu

Rodzaj gry: KARCIANA (deck building)

Liczba graczy1 - 5

Czas gry: 60 - 90 minut wg producenta (często więcej)

Pudełko i wydanie

Gra mieści się w typowym kwadratowym pudełku. Karty są pięknie ilustrowane i bardzo dobre jakościowo. W pudełku jest wypraska z kilkoma miejscami na karty (szerszymi i węższymi), która nie jest wygodna dla dobrego poukładania kart. Dodatkowo mamy karty, które służyć mają jako przegródki, ale się do tego celu nie sprawdzają, bo mają taką samą wielkość jak pozostałe.
Trzeba samemu dobrze zadbać o posegregowanie kart i utrzymywanie porządku - gra nam w tym nie pomaga.



Rozgrywka

Wcielasz się w przywódcę poszukiwaczy przygód, którzy zapuszczają się w ciemne zakamarki aby odnaleźć Kamień Gromu. Na Twojej drodze staną przerażające potwory, ale możesz liczyć na wsparcie ochotników i mieszkańców wioski.

Gra kończy się, gdy któryś z graczy odnajdzie Kamień Gromu, a wygrywa ten, kto ma najwięcej punktów zwycięstwa. Punkty te dostajemy za pokonane potwory i za niektóre karty z wioski.

Rozgrywka jest oparta o mechanikę deck building - zaczynamy grę z pewną liczbą kart na ręce i ich liczbę będziemy systematycznie powiększali. Po wykorzystaniu wszystkich kart z talii tasujemy je przed kolejnym rozdaniem.

A teraz jak to wygląda w praktyce.
Zaczynamy z talią 12 podstawowych kart (zawsze takich samych), z czego losowych 6 bierzemy na rękę.
Przygotowujemy lochy - wybieramy 3 rodzaje potworów (z ośmiu), tasujemy je i umieszczamy wśród nich Kamień Gromu (losowo jako jedną z ostatnich 11 kart). Loch ma 3 poziomy - im głębiej tym trudniejsze (teoretycznie) starcia.
Następnie przygotowujemy wioskę - wybieramy 4 różnych bohaterów (z 11) oraz 8 kart zasobów wioski (z 19), do tego dochodzą cztery zasoby podstawowe, zawsze obecne w grze.

Losowy dobór elementów gry sprawia, że kolejne rozgrywki są niepowtarzalne i bardzo podnosi grywalność. Dla tych, którzy zaczynają swoją przygodę z Kamieniem Gromu, przygotowany został sugerowany zestaw startowy.

Gra polega na powiększaniu swojej talii kart o użyteczne przedmioty i bohaterów tak, aby móc udać się do lochów walczyć z potworami. Bohaterzy mogą posługiwać się bronią i awansować na kolejne (maksymalnie 3) poziomy doświadczenia. Oczywiście każdy awans wiąże się z podniesieniem ich statystyk. Przedmioty natomiast to broń (zwykła i magiczna), postacie wspomagające rozgrywkę, czary oraz źródła światła.

Światło jest niezbędne, aby wejść do lochów i walczyć z potworami. Im głębiej się zapuszczamy tym więcej światła nam potrzeba, a jego brak daje nam kary do ataku.

Bitwy to nic innego jak wyłożenie kart, których siła i rodzaj ataku przewyższą liczbę punktów życia potwora. Często potwory podczas starcia niszczą nam elementy wyposażenia - należy rozważyć wszystkie za i przeciw przed atakiem i sprawdzić, czy poczynione straty nadal pozwalają nam wyjść ze starcia zwycięsko.

W grze jest sporo elementów o których należy pamiętać - wspomniane kary do światła czy siła bohaterów, która wpływa na to jaką broń mogą nosić to tylko niektóre z nich. Sama rozgrywka trwa dość długo, bo dotarcie do Kamienia Gromu wymaga pokonania wcześniej prawie wszystkich potworów. Jeżeli mamy pecha w losowaniu to możemy trafić na naprawdę trudne do pokonania jednostki. Rozkładanie i chowanie gry też zajmuje sporo czasu, dlatego na całość należy przeznaczyć minimum 2 godziny.

Kluczem do sukcesu jest odpowiednie zbalansowanie swojej talii, zbyt duża liczba niepotrzebnych kart może spowodować, że trudno nam będzie uzyskać na ręce kombinację odpowiednią do wyprawy do lochów.

Moja rada - trzymajcie porządek w kartach. Ja mam potwory w jednej przegródce, posegregowane zgodnie z ich typem, w kolejnej wszystkie przedmioty i pomocników z wioski (też posegregowane), w trzeciej bohaterów ułożonych w kolejności poziomów - od 1 do 3. Taki podział bardzo przyśpiesza przygotowanie stołu do rozgrywki, po 10 minutach zwykle można zasiadać do grania.

Skalowalność

Dobrze się gra i w dwie, i w większą liczbę osób. Nie próbowałam wariantu jednoosobowego. Na pewno można polecić Kamień Gromu jako grę dla 2 osób, natomiast przy 5 czas oczekiwania na swoją kolej robi się trochę zbyt długi, nie wspominając o bardzo ograniczonej liczbie zasobów.

Losowość

Losowość w grze jest bardzo duża - wpisana w charakterystykę gier karcianych, zwłaszcza typu deck building.

Dla kogo ta gra?

Dla osób, które lubią gry karciane i którym nie przeszkadza losowość. Dla miłośników walk z potworami w lochach. Nie jest to gra familijna, nie polecam też zupełnie początkującym (są łatwiejsze gry o podobnej mechanice).

Moim zdaniem (3/5)

Gra się potrafi dłużyć. Jeśli trafią się potwory, które zabić można odpowiednią kombinacją kart, to czasami można na taki układ długo czekać, tasując co chwilę karty i nie robiąc nic poza tym.
W grze nie ma interakcji pomiędzy graczami (oprócz pilnowania prawidłowości przebiegu tury przeciwników). Instrukcja jest nie najlepsza, warto poczytać FAQ, a i tak pewnie pojawi się kilka wątpliwości.
A teraz kontra do podanych wad - tak, gra czasami się dłuży, ale nie jest to standard, raczej wyjątek. Nie ma interakcji, ale nie jest nudno, jakoś tak zwykle wszyscy gracze razem liczą, czy zagrywający ma karty wystarczające do zabicia potwora czy nie, a to angażuje. Jak się zrozumie zasady i doczyta wyjaśnienia to gra się płynnie, bez potrzeby sięgania do instrukcji.
Ogólnie polecam spróbować. Nie jest to pozycja, którą koniecznie trzeba mieć na swojej półce, ale na pewno taka, której warto dać szansę.
Ja potrafię zagrać kilka razy z rzędu, a to już coś :-)

Kamień Gromu a Dominion (podstawki bez dodatków)

Recenzja tego drugiego już wkrótce, a dla tych, którzy go znają i zastanawiają się, jak mają się do siebie gry o podobnej mechanice, krótkie porównanie.

1) Dominion pod względem organizacji miejsca w pudełku bije Kamień Gromu na głowę, ale graficznie ten drugi wygląda o wiele lepiej.

2) Zasady gry Dominiona są prostsze, łatwiej je wytłumaczyć, łatwiej też wciągnąć początkujących.

3) W Dominionie bywa (niewielka) interakcja między graczami dzięki niektórym kartom (np. Milicji). W Kamieniu Gromu jej nie ma.

4) Rozgrywka w Dominiona trwa krócej, ale tury gracza potrafią być dłuższe (jak się rozpoczną kombosy, to czasem końca nie widać).

5) Kamień Gromu ma zdecydowanie lepszy klimat gry.

Podsumowując - Kamień Gromu jest trudniejszy, dłuższy, lepszy klimatycznie i graficznie. Jeśli ktoś nie grał w żadną z nich to polecam Dominiona na początek.
Warto też wspomnieć, że dla Dominiona jest kilka polskich dodatków, dla Kamienia Gromu ich nie ma i wygląda na to, że raczej nie będzie.





==================
Tym razem skrótowo zasady.


Do gry losujemy trzy rodzaje potworów, tasujemy je, odkładamy na bok 10 i do tych odłożonych wtasowujemy Kamień Gromu i tak stworzone 11 kart kładziemy na spód talii. Odkrywamy pierwsze trzy potwory i kładziemy je obok siebie - każdy z nich symbolizuje inną głębokość lochów.

Przygotowujemy wioskę - wybieramy 4 rodzaje bohaterów, 8 rodzajów przedmiotów/osób wspomagających i 4 zasoby podstawowe i układamy w kwadrat 4 x 4.

Każdy z graczy otrzymuje 12 kart, na które składają się wyłącznie zasoby podstawowe. Zestaw ten każdy powinien potasować i wziąć 6 kart na rękę.

Tura:
1) możemy iść do wioski na zakupy
2)  możemy iść do lochów walczyć z potworami

Ad 1) walutę w wiosce stanowią posiadane przez nas karty, które mają określoną wartość nabywczą podaną w lewym górnym rogu. Cena kart, które chcemy kupić widnieje na środku nad ich opisem.
Wykładamy wszystkie karty z ręki na stół, liczymy ile mamy pieniędzy i za posiadaną kwotę możemy coś kupić - jedną kartę.
Dodatkowo możemy podnieść poziom  naszych bohaterów jeśli mamy wystarczającą liczbę punktów doświadczenia lub wymienić ochotnika na dowolnego bohatera 1 poziomu.

Ad 2) Walka polega na wyłożeniu kart, których siła ataku będzie wyższa niż liczba punktów życia potwora. Trzeba przy tym uwzględnić czy do zwycięstwa nie jest potrzebny specjalny atak (np. wyłącznie magiczny) i pamiętać, że jeden bohater może nieść tylko jedną broń (i musi mieć na to wystarczająco dużo siły). Do tego trzeba posiadać odpowiednią ilość światła lub zmodyfikować atak o kary wynikające z jego braku.
Karta pokonanego potwora trafia do naszej talii, dając wskazaną na niej liczbę punktów zwycięstwa. Dodatkowo otrzymujemy określoną liczbę punktów doświadczenia, które będziemy mogli wykorzystać do podniesienia poziomu naszych bohaterów.
Po zwycięstwie losujemy nowego potwora i umieszczamy go na trzecim poziomie lochów, odpowiednio przesuwając pozostałe dwa monstra.

Potwory w trakcie walki mogą niszczyć nam przedmioty, zabijać bohaterów lub sprowadzać na nas chorobę - przed walką należy rozważyć, czy pokonanie potwora posiadanymi kartami jest opłacalne.

W każdym przypadku wszystkie nasze karty muszą być wyłożone na stół. Po swojej turze wykorzystane karty odkładamy na bok i losujemy kolejnych sześć.
Gdy skończy nam się talia tasujemy odłożone karty i tworzymy nową. Liczba kart do naszej dyspozycji stale się powiększa - dołączają do niej pokonane potwory oraz zakupy poczynione w wiosce.

Gra kończy się, gdy Kamień Gromu osiągnie 1 poziom lochów. Wygrywa ten z graczy, który będzie miał więcej punktów zwycięstwa.

To tyle zasad (w ogromnym skrócie). Jeżeli macie pytania piszcie - chętnie odpowiem.

Komentarze

  1. W mojej wersji gry separatory są nieznacznie większe i dobrze spełniają swoją rolę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiem, że jest taka wersja, ale ja jej nawet nie widziałam. Szkoda, bo na pewno jest wygodniejsza.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jungle speed

Rodzaj gry :  IMPREZOWA Liczba graczy :  2 - 20 Czas gry :  ok. 10 -15 minut 1 rozgrywka (ale nigdy się na jednej nie kończy) Pudełko i wydanie Gra mieści się w kartonowym pudełku dość kiepskiej jakości, ale to nie przeszkadza, bo w środku znajduje się lniany woreczek na karty i totem, a on się świetnie nadaje do przechowywania i zabierania na imprezy. Karty mają niestandardowe wymiary i są kwadratowe, na szczęście całkiem porządne i dobrze znoszą godziny grania.

Jumanji

Rodzaj gry : PRZYGODOWA Liczba graczy : 2 - 4 (najlepiej mieć jeszcze kilku graczy zapasowych) Czas gry : producent nie precyzuje, ale może ciągnąć się latami Pudełko i wydanie Na wydanie nie można narzekać. Pudełko jest drewniane, rzeźbione (dość ciężkie). Elementy bardzo porządne, tylko sama plansza wygląda dość ubogo i nie zapowiada emocji, które nas czekają. Plansza w czasie rozgrywki

Konwentowe króciaki

Raz w roku w grudniu jeżdżę na mój ulubiony konwent – Nordcon. Zazwyczaj cały czas spędzam tam siedząc w sali z planszówkami (wyjątek stanowi turniej piłkarzyków :-)  ). Wybór tytułów jest zwykle ogromny, a że impreza ma zacnych planszówkowych sponsorów, to i nowości jest sporo. Chciałam się z Wami podzielić wrażeniami z gier, w które miałam okazję zagrać podczas ostatniego Nordconu. Część z nich jest nowa, część niekoniecznie, ale ja miałam okazję zagrać w nie po raz pierwszy. Każdy akapit to jedna gra, więc nie ma potrzeby czytania wszystkiego – można sobie poskakać po tytułach ;-)